Grupa docelowa, czy klient idealny, użytkownik Facebooka, człowiek korzystający z INSTA i jego charakterystyka.

Zakładasz fanpage na Facebooku lub konto na Instagramie i aplikacja podpowiada Ci „zaproś znajomych”– FB lub połącz kontakty – IG. Czyli namawia Cię do tego, żebyś swoich znajomych i tych, których masz w znajomych/kontaktach przerobił/a w kontakty biznesowe – a ja Ci napiszę (powiem) od razu – „z rodziną interesy wychodzą średnio.

Wiele osób polubi Twój fanpage lub zaobserwuje Cię z czystej sympatii – kompletnie nie interesując się tym, co robisz. Wiele z nich zostawi lajka, bo to taki typ, że lajkuje wszystko i wszędzie, bez głębszej refleksji. I wreszcie pojawią się ludzie, szczerze zainteresowani tematem.

Nie zapraszaj wszystkich – to nie ma sensu. Nie obserwuj wszystkich – chyba, że masz produkt/usługę, która jest lekarstwem/sposobem na wszystko – co to może być?

Zaproś ludzi lub napisz do osób, których podejrzewasz, że dana tematyka może ich zainteresować. Możesz wysłać do nich maila, wiadomość na Messengerze lub smsa. Możesz link do fanpage dołączyć w stopce maila i dodać ikonę FB/IG na swoją stronę www.

Dołącz do grup tematycznych na FB i wchodź w interakcję z ludźmi na IG, którzy mogą stać się Twoimi klientami ale też, z którymi możesz nawiązać współpracę. Poproś o rekomendację, tych którzy znają Twój profil zawodowy lub już robili z Tobą biznesy 😉

Jeśli masz produkt – fizyczny (np. mydło) lub w formie elektronicznej, możesz na etykiecie, ulotce, formatce dodać ikonę FB/IG i nazwę, której używasz w social media. Dobrze mieć też swój # – ale o tym w innym wpisie (kliknij tutaj).

I teraz to, co powinnaś/powinieneś zrobić na samym początku – zanim Twoja strona na FB powstanie albo konto na IG – poznać swojego klienta idealnego.

To oznacza po prostu stworzenie profilu tego człowieka. Kto to jest? Ile ma lat? Czym się zajmuje? Jakie ma wykształcenie, hobby? Jak wygląda jego/jej dzień? Czy jest bardziej na FB czy może jednak na IG – a może Twoi klienci są podzielni i powinnaś/powinieneś prowadzić dwa kanały komunikacji?

UWAGA – to,  że nie lubisz FB albo nie masz swojego prywatnego konta na IG – nie oznacza, że nie będzie tam Twoich klientów.

Przemyśl, jakim językiem te osoby się posługują, co może się im podobać, a co wywoływać irytację. Wejdź w buty klienta, poznaj jego potrzeby i oczekiwania, bolączki i radości. Nie zakładaj – tylko sprawdź. Możesz to zrobić np. zadając pytania na grupach tematycznych/forach zapytać ludzi, którzy działają w Twojej branży lub napisać do tych „większych”, którzy siedzą w tym temacie dłużej niż Ty.

Tak-  jest to ogrom pracy! Jednak jeśli nie zrobisz tego na początku, to będziesz wysyłał/a komunikaty w formie postu, publikował/a, kombinował/a i liczył/a, że może tym razem się uda.

Jeśli Twój profil/fanpage ma być atrakcyjny dla innych – zacznij myśleć, tak jak oni. To wcale nie jest ani proste, ani przyjemne – to praca – robota do zrobienia, której unikanie prowadzi tylko do piętrzenia się pytań i wątpliwości.

Podziel się